Pogoda za oknem szaleje. Zimny wiatr, deszcz, nagłe zmiany temperatury powodują, że dużo osób zaczyna chorować. Infekcje, przeziębienia, grypa chcą nas atakować na każdym kroku. W pracy, w szkole, na uczelni czy w tramwaju. Jesienią i zimą głównie te miejsca są źródłem infekcji i chorób.
Nie powinniśmy się ich bać, gdy nasza odporność jest dobra. Co zrobić, gdy jednak nasz organizm niekoniecznie ma siłę się bronić przed intruzami? Działać i przyjść mu z odsieczą. Poniżej kilka sposobów na wzmocnienie odporności.
1. Wzmacnianie dietą
Co raz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie. Latem pozwalamy sobie na dużo żywieniowych grzeszków. Potrawy z grilla, gazowane napoje, gofry z bitą śmietaną, lody, frytki na plaży i wiele innych. Lato rządzi się swoimi prawami. Słońce ładuje nasze akumulatory, wspomaga syntezę witaminy D3. Niezbędnej we wzmacnianiu odporności.
Jednak, gdy nadchodzą jesienne słoty, warto zadbać o swoją dietę. Ciepłe posiłki, rozgrzewające przyprawy, herbaty ziołowe, warzywa i owoce, to podstawa jesiennej diety. Ciepłe posiłki, a szczególnie śniadania, są niezbędne, aby delikatnie obudzić organizm i dać mu potrzebne ciepło. Poranki mamy co raz chłodniejsze, a ciepłe śniadanie rozgrzeje nas od środka i od razu będziemy mieć lepszy nastrój po wyjściu z domu.
Rozgrzewające przyprawy takie, jak cynamon, imbir, goździki, chilli, pobudzają krążenie krwi, dzięki czemu ciepło rozchodzi się po całym ciele i rozgrzewa nasze organy. To właśnie wychłodzone organy wewnętrzne osłabiają cały organizm i mogą być przyczyną infekcji.
Ziołowe napary, to doskonały sposób na dostarczenie sobie substancji bakteriobójczych. Najlepsze i najbardziej służące naszemu zdrowiu są herbaty z suszonych fragmentów ziół. Mają one więcej olejków eterycznych (o właściwościach bakterio- i grzybobójczych) niż herbaty ziołowe w torebkach. Oprócz zdrowotnych właściwości, możemy dzięki nim dostarczyć sobie kolejna porcję ciepła.
Warzywa i owoce, ich zdrowotnych właściwości nie trzeba nikomu przedstawiać. Doskonale wiemy, że znajdują się w nich całe pokłady witamin, mikrolementów i innych związków, które mają prozdrowotny wpływ na nasz organizm. Dorosły człowiek powinien zjadać codziennie około 500g warzyw i owoców. Przewagę w tej ilości powinny stanowić warzywa. Mają mniej cukru, więcej witamin i błonnika.
2. Dobre nawodnienie
Do prawidłowego funkcjonowania, nasze ciało potrzebuje odpowiedniej ilości wody. Aby hormony, enzymy, krew oraz inne, płynne składniki naszego ciała, mogły spełniać swoją rolę, muszą być transportowane do wszystkich komórek. Nie jest to możliwe, gdy mamy w sobie za mało wody.
Poza tym woda pomaga usunąć toksyny i szkodliwe produkty przemiany materii z naszego układu pokarmowego. Nawodnione komórki naskórka, zapewniają zdrowy i młody wygląd.
Woda jest nam niezbędna do życia i najlepiej, żebyśmy wypijali jej około 1,5 do 2 litrów dziennie. Oczywiście wszystko zależy od organizmu. Ktoś kto intensywnie trenuje wypije w ciągu dnia więcej wody, niż np. osoba pracująca w biurze, o niskiej aktywności fizycznej.
Najlepsza jest czysta woda. Jeśli nie lubisz „jej smaku”, to dodaj sok ze świeżo wyciśniętej cytryny, pomarańczy lub wrzuć świeże owoce.
Wiadomo, że oprócz wody, przyjmujemy też inne płyny. Zupy, herbaty, soki też wliczają się w dzienny bilans nawodnienia. Jednak to czysta woda jest najlepsza dla naszego organizmu.
Gdy w organizmie jest odpowiednia ilość wody, bakterie chorobotwórcze nie mają, gdzie się przyczepić.
3. Odpowiednia ilość snu
Sen jest najlepszym lekarstwem na większość dolegliwości. Szczególnie, gdy czujemy, że „coś nas bierze”, powinniśmy wtedy zadbać o odpowiednią ilość snu.
Podczas snu organizm robi porządki w naszym ciele. Wyrzuca co zbędne, uruchamia procesy regeneracyjne, a także walczy z intruzami. Gdy człowiek nie śpi organizm też walczy z bakteriami i wszystkimi nieproszonymi gośćmi. Jednak, to właśnie, gdy śpimy ma czas na gruntowne porządki i walkę z infekcjami.
4. Aktywność fizyczna
Wiem, jak trudno się zebrać i poćwiczyć. Zawsze znajdzie się setka innych rzeczy, które musimy w danej chwili zrobić, mimo że doskonale wiemy, że ćwiczenia przyniosą nam o wiele więcej korzyści niż np. nie złożone pranie. No dobra, pranie też trzeba złożyć, ale na ćwiczenia koniecznie powinno się znaleźć czas. Dzięki aktywności fizycznej nasze ciało nabiera mocy. Krew szybciej krąży i jednocześnie lepiej oczyszcza nasze komórki i nabłonek w żyłach, z różnego rodzaju mikroorganizmów, które wnikają do naszego organizmu.
Poza tym gdy krew szybciej krąży nasze organy są karmione świeżym tlenem i oczyszczane ze szkodliwych produktów przemiany materii. Organizm działa wtedy zdecydowanie lepiej. Dotlenione komórki lepiej spełniają swoje funkcje. Oprócz organów i komórek , na aktywności fizycznej skorzysta całe ciało. Skóra staje się jędrniejsza, bardziej promienna. Mięśnie zaczynają rosnąć i spalać nadmiernie zgromadzony tłuszcz. Dzięki czemu cała sylwetka nabiera ładniejszego wyglądu i wigoru.
Wprowadzenie aktywności fizycznej będzie dla nas, zdecydowanie najfajniejszą opcją. Korzyści bardzo wiele, kosztem samozaparcia i systematyczności.
5. Czas dla siebie
Przemęczenie, stres, mała ilość snu, to wszystko powoduje, że możemy stanąć na granicy wyczerpania. Nasz organizm da nam wtedy znać katarem, bólem gardła lub innym bólem. Obniżona odporność zazwyczaj pojawia się w okresach, gdy mamy bardzo dużo obowiązków lub stresujących sytuacji i zapominamy o sobie.
Codziennie mierzymy się z wieloma wyzwaniami i zadaniami. Dlatego powinniśmy pamiętać o odpoczynku i relaksujących rytuałach. Nie muszą to być wielkie rzeczy. Może to być ciepła kąpiel z aromatyczną pianką. Świeczki, pyszna herbata i ulubiona książka. Cokolwiek by to nie było, powinno sprawiać tobie radość. Pamiętaj, że to Ty się relaksujesz, wybierz coś co sprawi, że odpoczniesz i choć na chwilę oderwiesz się od codziennych stresów. 
Zmęczenie i brak odpowiedniej ilości snu, połączone z ubogą dietą, która obfituje w produkty wysokoprzetworzone, jest prostą drogą do przeziębień, grypy i wszelakich infekcji.
Jesień to doskonały czas na zadbanie o siebie. Pogoda na dworze najczęściej nie zachęca do wyjścia, wiec warto skupić się na sobie. Pójść do fryzjera, zrobić sobie maseczkę, poleżeć pod mięciusim kocykiem.
Relaks, sen, dobra dieta i aktywność fizyczna, gwarantują nam ochronę przed infekcjami i chorobami. Jeżeli już zdarzy się, że coś nas złapie, to wypoczęty i dobrze odżywiony organizm szybko upora się z wrogiem.
Te pięć działań warto wprowadzić do codziennego życia. Zrób sobie wyzwanie „jesienna piątka” i w jego ramach, wprowadź te nawyki do swojego planu dnia. Z pewnością nie pożałujesz!